 |
www.pucharbydgoszczy.fora.pl Puchar Bydgoszczy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:08, 24 Sie 2013 Temat postu: Polonia wrobel |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:08, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Miejsce w Pucharze Bydgoszczy v.2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:12, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Rozgrywki w Pucharze Bydgoszczy v.2
1. Kolejka: [link widoczny dla zalogowanych]
2. Kolejka: [link widoczny dla zalogowanych]
3. Kolejka: [link widoczny dla zalogowanych]
4. Kolejka: [link widoczny dla zalogowanych] 2:1
5. Kolejka: [link widoczny dla zalogowanych]
6. Kolejka: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:18, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Strzelcy bramek:
3 - Budzisław Bartkiewicz ( Polonia wrobel )
2 - Janusz Wochna ( Polonia wrobel )
1 - Elran Elbaz ( Polonia wrobel )
1 - Javier Carlot ( Polonia wrobel )
1 - Józef Gmaj ( Polonia wrobel )
1 - Juliusz Koziej ( Polonia wrobel )
1 - Tomasz Szukalski ( Polonia wrobel )
1 - Wiliam Machnio ( Polonia wrobel )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:20, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
ilość wytępów / czas gry:
6 / 540 - Budzisław Bartkiewicz ( Polonia wrobel )
6 / 540 - Janusz Dominik ( Polonia wrobel )
6 / 540 - Janusz Wochna ( Polonia wrobel )
6 / 540 - Rogério Pacheco Almeida ( Polonia wrobel )
6 / 540 - Teodor Piskorski ( Polonia wrobel )
6 / 540 - Tomasz Szukalski ( Polonia wrobel )
6 / 540 - Vidutis Supejevas ( Polonia wrobel )
6 / 537 - Józef Gmaj ( Polonia wrobel )
6 / 513 - Juliusz Koziej ( Polonia wrobel )
5 / 387 - Henryk Toś ( Polonia wrobel )
4 / 360 - Elran Elbaz ( Polonia wrobel )
3 / 183 - Javier Carlot ( Polonia wrobel )
2 / 180 - Wiliam Machnio ( Polonia wrobel )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:22, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Kartkowicze:
Żółte Kartki:
1 - Budzisław Bartkiewicz ( Polonia wrobel )
1 - Henryk Toś ( Polonia wrobel )
1 - Józef Gmaj ( Polonia wrobel )
1 - Juliusz Koziej ( Polonia wrobel )
1 - Vidutis Supejevas ( Polonia wrobel )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez martinjohnson dnia Sob 11:23, 24 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:26, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Frekwencja na meczach
1087 - Polonia wrobel - MJ Sporting Club - Puchar Bydgoszczy v.2 (2.kolejka)
853 - MJ Sporting Club - Polonia wrobel - Puchar Bydgoszczy v.2 (5.kolejka)
837 - Polonia wrobel - Wr0bel Bydgoszcz - Puchar Bydgoszczy v.2 (4.kolejka)
757 - Polonia wrobel - Zawisza Kamien - Puchar Bydgoszczy v.2 (6.kolejka)
705 - Zawisza Kamien - Polonia wrobel - Puchar Bydgoszczy v.2 (3.kolejka)
378 - Wr0bel Bydgoszcz - Polonia wrobel - Puchar Bydgoszczy v.2 (1.kolejka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:26, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
PBv.2 - 1 kolejka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nad stadionem nawałnica, jeśli chodzi o deszcz. Tylko 378 widzów zdecydowało się nabyć bilety i obejrzeć spotkanie na bagnistej murawie na Wr0blik. Reinaldo Curva został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Pablo Falcés oraz Gonzalo Ignacio. Zespół Bydgoszcz wystąpił w ustawieniu 3-5-2. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Kaczorek - Ksepka, Bułgajewski, Trzaskoma - Paszkiewicz, Tupan, Rusek, Sklorz, Jurczyński - Stężycki, Pestka.
Drużyna Polonia wybiegła na boisko w strategicznej formacji 3-5-2. Następujący piłkarze wybiegli na murawę: Pacheco Almeida - Toś, Supejevas, Gmaj - Wochna, Piskorski, Carlot, Dominik, Bartkiewicz - Szukalski, Elbaz.
26 minuta spotkania. Răzvan Tupan niemal zapaśniczym chwytem powalił na ziemię rywala, który teraz protestuje przeciwko takim praktykom... Żółta kartka dla zawodnika Bydgoszcz! Trener zespołu Polonia był zmuszony dokonać zmiany, gdyż w wyniku faulu Henryk Toś nie mógł kontynuować gry. W jego miejsce wbiegł na murawę Juliusz Koziej. Elran Elbaz przejął opaskę kapitana drużyny Polonia. Grząska murawa utrudniała grę, zwłaszcza bazującym na technice graczom takim jak Teodor Piskorski, który nie był w stanie pokazać pełni swoich umiejętności. W 31 minucie Vidutis Supejevas po prostopadłym podaniu z głębi pola znajduje się sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Erazm Kaczorek odbiera mu jednak piłkę w dziecinny sposób. Wciąż mamy remis. Przemysław Trzaskoma zdawał się szybować w powietrzu, kiedy skierował piłkę obok bramkarza, zmieniając wynik na 1-0. Autorem dośrodkowania z rzutu rożnego był Krzysztof Jurczyński. Goście nie poddawali się i w 38 minucie zdołali wyrównać, kiedy Józef Gmaj zdobył gola po dokładnym podaniu z prawej flanki. 1-1. To bardzo było bolesne! Trafiony piłką Paweł Bułgajewski (Bydgoszcz). Uuu! Wybity palec. Sam to kiedyś przeżyłem i mało nie straciłem przytomności z bólu. W jego miejsce wszedł Ariel Gorycki. Gol dla Bydgoszcz. Po świetnym prostopadłym podaniu, za plecy obrońców, do piłki dopada Cezary Stężycki i strzałem z ostrego kąta pokonuje bramkarza. Piłka ląduje w prawym rogu bramki i gospodarze wychodzą na prowadzenie - 2-1! Tablica świetlna pokazywała rezultat 2-1 do przerwy. Te czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez Bydgoszcz, z imponującymi 52 procentami posiadania piłki.
Po pomysłowej akcji w środku pola Przemysław Rusek stanął przed szansą w 51 minucie. I znowu niecelne trafienie - tylko słupek. W 55 minucie okazja dla Polonia na wyrównanie. Po prostopadłym podaniu Budzisław Bartkiewicz niespodziewanie znalazł się w sytuacji sam na sam. Sprytnym zwodem pokonał bramkarza, ale nie dał rady słupkowi... W 64 minucie kolejny gol dla Bydgoszcz. Cezary Stężycki zbiegł z prawego skrzydła w pole karne i sprytnym strzałem oszukał bramkarza. 3-1. Ta połowa należała do zespołu Bydgoszcz, który miał 54 procent posiadania piłki.
Cezary Stężycki był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu Bydgoszcz. Z drugiej strony, Erazm Kaczorek miał fatalny dzień. Vidutis Supejevas był najlepszym zawodnikiem drużyny Polonia. Natomiast Józef Gmaj zagrał poniżej wszelkiej krytyki. Końcowy wynik spotkania: 3-1.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:29, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
PBv.2 - 2 kolejka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Padało cały dzień, ale 1087 wytrwałych fanów pomimo to pojawiło się na Polonia wrobel Arena bydgoszcz. Diego Marchi został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Fred Tödter oraz Emir Cengaver. Trener drużyny Polonia zdecydował się na ustawienie 3-5-2. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Pacheco Almeida - Carlot, Supejevas, Gmaj - Wochna, Piskorski, Koziej, Dominik, Bartkiewicz - Szukalski, Elbaz.
Drużyna Sporting rozpoczęła mecz w ustawieniu 2-5-3. Na murawę wybiegli: 剑仲 (Jianzhong) - Pietrus, Terpiński - Misuraca, Åhnland, Maga, Kasper, Toscano - Lecat, Vovk, Kapiczak.
Teodor Piskorski z trudem poruszał się po nasiąkniętym boisku - ani śladu fenomenalnych umiejętności technicznych, z których był znany. Cóż za akcja! Po długim wybiciu bramkarza i przytomnym strąceniu piłki na prawe skrzydło, Javier Carlot przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, zmylił dwóch obrońców i strzelił z 10 metrów między nogami jednego z nich. Od 17 minuty gospodarze prowadzą 1-0. Drużyna Sporting zdawała się być lekko zdezorientowana co do przyjętej organizacji gry, której poziom spadł na solidny. Okazja na wyrównanie dla Sporting w 25 minucie, po stracie piłki przez rywali we własnym polu karnym. W zamieszaniu obrońcy zdołali jednak w ostatniej chwili wybić piłkę na aut. W 27 minucie zespół Polonia na wszelki wypadek podwyższył na 2-0. Janusz Wochna zmylił bramkarza i umieścił piłkę w siatce, po szybkim ataku lewym skrzydłem. Po pomysłowej akcji w środku pola Teodor Piskorski stanął przed szansą w 35 minucie. I znowu niecelne trafienie - tylko słupek. Zawodnicy zespołu Sporting wyglądali na zagubionych na boisku. Poziom ich organizacji był zaledwie zadowalający. Do przerwy 2-0. Te czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez Polonia, z imponującymi 54 procentami posiadania piłki.
Trener Sporting poświęcił przerwę na przypomnienie założeń taktycznych, dzięki czemu poziom zorganizowania drużyny wzrósł na solidny. W 60 minucie zmiana w zespole Sporting - kontuzjowanego piłkarza zmienia Tere Dijkstra. Ludwik Maga doznał bolesnego urazu i już nie zagra w tym meczu. Ma kłopoty z pachwiną albo z przeponą - nie mogę dostrzec, za co się trzyma. To wielka strata dla drużyny. Piłkarze Sporting wyglądali na zagubionych na boisku, ich poziom zorganizowania był zaledwie słaby. Vidutis Supejevas miał wyśmienitą okazję w 64 minucie - uderzył fenomenalnie w lewy róg. 温 (Wen) 剑仲 (Jianzhong) pokazał jednak swój kunszt i cudowną paradą wybronił ten strzał. 66 minuta spotkania. Tere Dijkstra wszedł pięknym wślizgiem pod nogi przeciwnika! Tylko nie trafił w piłkę. Żółta kartka dla zawodnika Sporting. W 73 minucie zespół Polonia poprawił wynik na 3-0. Nadbiegający z lewego skrzydła Elran Elbaz przejął piłkę i omijając bramkarza skierował ją do bramki. Wszyscy zamarli z podziwu, gdy Tomasz Kasper uderzył piłkę w 85 minucie nadając jej perfekcyjną rotację. Ta nagle skręciła i wpadła do siatki obok zdumionego bramkarza. 3-1. Zespół Polonia poprawił wynik na 4-1, gdy Janusz Wochna przedarł się prawym skrzydłem pozostawiając obrońców z tyłu. Przy takim wyniku, utrzymanie prowadzenia stało się priorytetem dla Polonia. Budzisław Bartkiewicz powiększył prowadzenie dla Polonia na 5-1 silnym uderzeniem po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Drużyna Polonia, osiągając 56 procent posiadania piłki, zdominowała mecz.
Najważniejszym piłkarzem zespołu Polonia był Vidutis Supejevas. Niestety Józef Gmaj powinien jak najszybciej zapomnieć o dzisiejszym występie. Innokentiy Vovk był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu Sporting. Mario Misuraca był jednak dużym rozczarowaniem. Końcowy wynik meczu: 5-1.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:30, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
PBv.2 - 3 kolejka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nad stadionem nawałnica, jeśli chodzi o deszcz. Tylko 526 widzów zdecydowało się nabyć bilety i obejrzeć spotkanie na bagnistej murawie na Narodowy. Andreas Falell został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Marcelo Gabriel Amalfitani oraz Sylvain Raby. Trener drużyny Zawisza zdecydował się na ustawienie 4-4-2. Na murawę wybiegli: Kawiak - Toporowicz, Kurpiela, Pluta, Siejek - Kaczocha, Dobrzykowski, Suchara, Karwot - Własiuk, Sarat.
Drużyna Sporting rozpoczęła mecz w ustawieniu 5-4-1. Skład: Lecat - Misuraca, Pietrus, Funaru, Terpiński, Imhof - Kapiczak, Kasper, Van Olmen, Lonza - Bartlewski.
W 10 minucie gospodarze objęli prowadzenie 1-0 wykorzystując nieporadność prawej formacji obrony gości. Gola dla Zawisza zdobył Franciszek Siejek. 22 minuta. Zaczyna się kopanie po nogach. Leży Leon Terpiński (Sporting) i zwija się z bólu. Oj, już wstał! Grząska murawa utrudniała grę, zwłaszcza bazującym na technice graczom takim jak Maciej Dobrzykowski, który nie był w stanie pokazać pełni swoich umiejętności. W 30 minucie spotkania środkowi obrońcy drużyny przyjezdnej mogli się tylko przyglądać, gdy Józef Własiuk przeprowadził fantastyczny rajd zakończony celnym strzałem na 2-0. Kolejny gol dla gospodarzy w 34 minucie! Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła piłka wpadła w pole karne, odbiła się jeszcze od obrońcy i trafiła do zawodnika Zawisza. Józef Własiuk długo się nie zastanawiając huknął z całej siły do bramki - bramkarz był w tej sytuacji bez szans. 3-0. Przy takim wyniku, utrzymanie prowadzenia stało się priorytetem dla Zawisza. W 39 minucie zespół Zawisza poprawił wynik na 4-0. Nadbiegający z lewego skrzydła Roman Kurpiela przejął piłkę i omijając bramkarza skierował ją do bramki. Stanisław Sarat mógł zdobyć kolejnego gola dla Zawisza, ale po jego główce bramkarz gości zdołał wybić piłkę końcami palców. Zespoły zeszły do szatni na przerwę z wynikiem 4-0. Ta połowa należała do zespołu Sporting, który miał 51 procent posiadania piłki.
Rzut wolny wykonywany przez zespół Zawisza w 51 minucie był zbyt słaby i niecelny. Tak się przynajmniej wszystkim wydawało. Za tym zagraniem krył się jednak misterny plan – już za moment po precyzyjnym dośrodkowaniu Maciej Dobrzykowski znalazł się przed stuprocentową szansą na zdobycie gola, i nie mógł jej zmarnować. 5-0! Bolesław Pluta otrzymał żółtą kartkę w 55 minucie za niesportowe zachowanie. Zawodnik Zawisza powinien uważać, bo jak trafi na słabszy dzień arbitra, który przy śniadaniu może pokłócił się z żoną, to może nie dokończyć spotkania. Chociaż pozycja do strzału była całkiem niezła, drużyna Sporting zdecydowała się na kombinacyjne rozegranie rzutu wolnego w 64 minucie. Dośrodkowanie w pole karne jednak zupełnie do nikogo… z własnego zespołu. W 75 minucie kolejna doskonała akcja w środku pola. Przy piłce Zawisza, a konkretnie Sulisław Toporowicz, który uwolnił się spod opieki obrońców, ale znalazł się wraz z piłką za linią końcową boiska. Zespół Zawisza poprawił wynik na 6-0, gdy Maciej Dobrzykowski przedarł się prawym skrzydłem pozostawiając obrońców z tyłu. Choć cały zespół dawał z siebie wszystko, to Laurent Imhof został przywołany do bocznej linii w 83 minucie. Zamiast niego na boisko wbiegł Innokentiy Vovk. Mimo niekorzystnej sytuacji, drużyna Sporting jeszcze się nie poddawała. W 84 minucie, po krótkiej konsultacji przy linii bocznej, Zacharias Van Olmen i Marius Funaru zamienili się miejscami. Możliwe, że powodem była ciężka sytuacja zespołu, gdy trener drużyny Sporting szukał sposobu na zmianę przebiegu gry. W 85 minucie Erwan Lecat i Mario Misuraca zamienili się pozycjami na boisku. Czując porażkę, trener drużyny Sporting zarządził drobną korektę ustawienia. Od 86 minuty Alfred Bartlewski i Jakub Pietrus zamienili się miejscami na boisku. W 88 minucie trener Sporting zdecydował się na zmianę w nadziei na odwrócenie losów spotkania. Na boisko wbiegł Pietro Toscano, Leon Terpiński mógł odpocząć za linią. Żaden z zespołów nie uzyskał w tej połowie zdecydowanej przewagi w posiadaniu piłki.
Józef Własiuk był najlepszym zawodnikiem drużyny Zawisza. Natomiast Sulisław Toporowicz zagrał poniżej wszelkiej krytyki. Marius Funaru był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu Sporting. Niestety, Erwan Lecat zanotował fatalny występ. Końcowy wynik spotkania: 6-0.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:30, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
PBv.2 - 4 kolejka:
[link widoczny dla zalogowanych] 2:1
Padało cały dzień, ale 837 wytrwałych fanów pomimo to pojawiło się na Polonia wrobel Arena bydgoszcz. Rien Sarlemijn został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Ilya Daatselaar oraz Santiago Pelayo. Taktyka zespołu Polonia opierała się na ciekawym ustawieniu 3-5-2. Na murawę wybiegli: Pacheco Almeida - Toś, Supejevas, Gmaj - Wochna, Piskorski, Koziej, Dominik, Bartkiewicz - Szukalski, Elbaz.
Drużyna Bydgoszcz wybiegła na boisko w strategicznej formacji 3-5-2. Następujący piłkarze wybiegli na murawę: Kazana - Ksepka, Paszkiewicz, Sklorz - Rusek, Tupan, Deptała, Młyńczyk, Jachimski - Gorycki, Pestka.
J. Dominik nie miał dziś dobrego dnia. Błotnista murawa zdecydowanie ograniczała jego sprinterskie możliwości. W 33 minucie J. Wochna znalazł się w sytuacji sam na sam. Bramkarz S. Kazana rozpaczliwie rzucił się mu pod nogi, wyłuskując piłkę. Mimo protestów, arbiter nie podyktował karnego. W 43 minucie okazja na objęcie prowadzenia dla Polonia. Po podaniu z głębi pola piłkę przejmuje V. Supejevas, który sam pędzi na bramkę gości, ale szybko futbolówka odskakuje mu od nogi i przejmuje ją jeden z powracających obrońców. Długie podanie od obrońców Bydgoszcz zapoczątkowało szybką kontrę - P. Rusek popędził środkiem pola, jednak w decydującym momencie fatalnie przestrzelił. Widownia zamarła, gdy w 44 minucie E. Paszkiewicz padł na murawę jak ścięty i musiał opuścić boisko. W jego miejsce wbiegł G. Bartniczak. Wynik do przerwy: 0-0. Drużyna Polonia dyktowała warunki na murawie, z 51 procentami posiadania piłki.
Niewiele brakło, by w 61 minucie po akcji prawym skrzydłem goście objęli prowadzenie. A. Gorycki próbował zaskoczyć bramkarza, jednak pomylił się i strzelił obok bramki, a to był strzał mistrzowski mimo wszystko... Kontry Polonia były zabójcze. Po jednej z nich, w 62 minucie, J. Koziej otrzymał długie podanie z prawego skrzydła i mocnym strzałem pod poprzeczkę zmienił wynik na 1-0. Goście nie poddawali się i w 65 minucie zdołali wyrównać, kiedy G. Bartniczak zdobył gola po dokładnym podaniu z prawej flanki. 1-1. Po widowiskowej akcji środkiem boiska w 71 minucie T. Szukalski był bliski zdobycia gola dla drużyny gospodarzy. Po jego strzale piłka minęła jednak bramkę. W 72 minucie drużyna Bydgoszcz była o włos od zdobycia bramki po szybkiej kontrze wyprowadzonej lewym skrzydłem. Niestety T. Deptała trafił tylko w boczną siatkę. J. Gmaj (Polonia) został ukarany żółtą kartką za utrudnianie wykonania rzutu wolnego w 73 minucie. Cóż za akcja! Po długim wybiciu bramkarza i przytomnym strąceniu piłki na prawe skrzydło, B. Bartkiewicz przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, zmylił dwóch obrońców i strzelił z 10 metrów między nogami jednego z nich. Od 74 minuty gospodarze prowadzą 2-1. Zespół Bydgoszcz dominował w spotkaniu, osiągając 51 procent posiadania piłki.
V. Supejevas rozegrał dzisiaj fenomenalny mecz dla Polonia. Niestety, H. Toś zanotował fatalny występ. P. Rusek był najlepszym zawodnikiem drużyny Bydgoszcz. Z drugiej strony, G. Bartniczak miał fatalny dzień. Końcowy wynik meczu: 2-1.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:32, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
PBv.2 - 5 kolejka:
[link widoczny dla zalogowanych]
853 kibiców pojawiło się na MJ Arena, pomimo rzęsistej ulewy. Od rana deszcz nie zelżał, a wręcz przeciwnie, wiatr nie osłabł. Celestino Lautroup został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Antonio Palermo oraz Wilhelm Kemnade. Drużyna Sporting rozpoczęła mecz w ustawieniu 5-4-1. Na murawę wybiegli: Lecat - Van Olmen, Funaru, Lonza, Toscano, Terpiński - Bartlewski, Dijkstra, Pietrus, Kasper - Vovk.
Zespół Polonia wystąpił w ustawieniu 3-5-2. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Pacheco Almeida - Toś, Supejevas, Gmaj - Wochna, Piskorski, Koziej, Dominik, Bartkiewicz - Szukalski, Machnio.
W 14 minucie zawodnik drużyny Polonia, Juliusz Koziej, po starciu z rywalem padł na murawę tuż za linią pola karnego. Jednak sędzia uznał, że zawodnik symulował i ukarał go żółtą kartką. Okazja dla Polonia w 29 minucie na zdobycie bramki dającej prowadzenie. Vidutis Supejevas skierował piłkę precyzyjnie w okienko bramki, jednak Erwan Lecat zdołał wybić piłkę. 35 minuta spotkania. Henryk Toś niemal zapaśniczym chwytem powalił na ziemię rywala, który teraz protestuje przeciwko takim praktykom... Żółta kartka dla zawodnika Polonia! Tablica świetlna pokazywała rezultat 0-0 do przerwy. Drużyna Sporting, osiągając 57 procent posiadania piłki, zdominowała mecz.
Janusz Dominik wciąż ślizgał się i potykał na mokrej trawie - ani śladu jego zwyczajowej szybkości. W 75 minucie, po podręcznikowej kontrze drużyny Polonia środkiem boiska Juliusz Koziej stanął przed szansą na zdobycie gola. Uderzył jednak zbyt silnie i piłka poszybowała nad poprzeczką. To bardzo było bolesne! Trafiony piłką Leon Terpiński (Sporting). Uuu! Wybity palec. Sam to kiedyś przeżyłem i mało nie straciłem przytomności z bólu. W jego miejsce wszedł Dariusz Kapiczak. Znowu tylko jęk zawodu kibiców zamiast bramki: w 80 minucie po przepięknym podaniu z lewej flanki w pole karne niepewnie interweniuje wybiegający z bramki Rogério Pacheco Almeida, piłka spada na boisko w polu bramkowym przed pustą bramką gości, ale Tomasz Kasper nie potrafi umieścić futbolówki w siatce, bo uprzedza go jeden z obrońców... Drużyna Sporting dyktowała warunki na murawie, z 58 procentami posiadania piłki.
Najważniejszym piłkarzem zespołu Sporting był Innokentiy Vovk. Niestety Jilawi Lonza powinien jak najszybciej zapomnieć o dzisiejszym występie. Vidutis Supejevas był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu Polonia. Z drugiej strony, Henryk Toś miał fatalny dzień. Końcowy wynik spotkania: 0-0.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martinjohnson
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyny
|
Wysłany: Sob 11:33, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
PBv.2 - 6 kolejka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Upalny dzień na Polonia wrobel Arena bydgoszcz, gdzie 757 fanów stawiło się na dzisiejszy mecz. Ismael Martínez został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Andreas Josefsson oraz Andrea Di Vaio. Trener drużyny Polonia zdecydował się na ustawienie 3-5-2. Skład: Pacheco Almeida - Toś, Supejevas, Gmaj - Wochna, Piskorski, Koziej, Dominik, Bartkiewicz - Szukalski, Machnio.
Taktyka zespołu Zawisza opierała się na ciekawym ustawieniu 4-4-2. Następujący piłkarze wybiegli na murawę: Kawiak - Toporowicz, Kurpiela, Pluta, Siejek - Kaczocha, Dobrzykowski, Suchara, Karwot - Własiuk, Sarat.
W 7 minucie żółta kartka dla zawodnika Polonia. Vidutis Supejevas odpychał delikatnie, ale trafił na sokole oko arbitra. Franciszek Siejek miał wspaniałą okazję w 31 minucie, po sprytnej akcji lewym skrzydłem. Za bardzo odchylił się jednak przy strzale i piłka poszybowała nad poprzeczką. W 35 minucie Tomasz Szukalski doszedł do znakomitego dośrodkowania z prawego skrzydła, jednak po jego potężnym uderzeniu piłka trafiła w trybuny. W tym upalnym słońcu Teodor Piskorski jest klasą sam dla siebie. On jest mistrzem, ma tę nóżkę taką króciutką od kolana, że ta nóżka jak na zawiasach mu chodzi... Do przerwy 0-0. Te czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez Polonia, z imponującymi 57 procentami posiadania piłki.
W 56 minucie żółta kartka dla zawodnika Polonia. Sęk w tym, że sędzia był daleko i tyłem. Ani on, ani asystent nie widzieli sytuacji. Budzisław Bartkiewicz dostał więc tę kartkę trochę za nazwisko. Znakomita okazja dla Polonia. Wiliam Machnio posłał kąśliwie podkręconą piłkę w pole karne rywali - w ostatniej chwili obrońca zdołał jednak wybić piłkę na aut. Emil Kaczocha otrzymał żółtą kartkę w 62 minucie za niesportowe zachowanie. Zawodnik Zawisza powinien uważać, bo jak trafi na słabszy dzień arbitra, który przy śniadaniu może pokłócił się z żoną, to może nie dokończyć spotkania. Kapitalna szansa na objęcie prowadzenia dla gospodarzy w 80 minucie po akcji prawą stroną. Niestety piękne podanie piętą zmarnował Józef Gmaj. Stadion zawył, bo szczęście było blisko. Zespół Polonia przeprowadził szybką akcję lewą stroną w 81 minucie. Wiliam Machnio uderzył mocno z ostrego kąta, dając drużynie gospodarzy prowadzenie 1-0. Ta połowa należała do zespołu Polonia, który miał 54 procent posiadania piłki.
Najważniejszym piłkarzem zespołu Polonia był Vidutis Supejevas. Natomiast Henryk Toś zagrał poniżej wszelkiej krytyki. Stanisław Sarat był najlepszym zawodnikiem drużyny Zawisza. Z drugiej strony, Sulisław Toporowicz miał fatalny dzień. Końcowy wynik meczu: 1-0.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|