Forum www.pucharbydgoszczy.fora.pl Strona Główna www.pucharbydgoszczy.fora.pl
Puchar Bydgoszczy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zawisza Kamien

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pucharbydgoszczy.fora.pl Strona Główna -> Drużyny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pon 11:04, 06 Maj 2013    Temat postu: Zawisza Kamien

[link widoczny dla zalogowanych]





Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez martinjohnson dnia Sob 12:44, 24 Sie 2013, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:42, 28 Cze 2013    Temat postu:

3 miejsce w turnieju



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:43, 28 Cze 2013    Temat postu:

Strzelcy bramek:


3 - Józef Własiuk
2 - Żelisław Suchara
1 - Stanisław Sarat
1 - Giedymin Karwot
1 - Maciej Dobrzykowski
1 - Roman Kurpiela
1 - Emil Kaczocha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:44, 28 Cze 2013    Temat postu:

ilość wytępów / czas gry:


5 / 450 - Emil Kaczocha
5 / 450 - Franciszek Siejek
5 / 450 - Giedymin Karwot
5 / 450 - Gustaw Kawiak
5 / 450 - Józef Własiuk
5 / 450 - Maciej Dobrzykowski
5 / 450 - Stanisław Sarat
5 / 450 - Sulisław Toporowicz
5 / 450 - Żelisław Suchara
5 / 422 - Bolesław Pluta
4 / 360 - Roman Kurpiela
2 / 118 - Włodzimierz Nelke


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:46, 28 Cze 2013    Temat postu:

Kartkowicze:


Żółte kartki:
2 - Franciszek Siejek
1 - Bolesław Pluta
1 - Żelisław Suchara
1 - Stanisław Serat


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:46, 28 Cze 2013    Temat postu:

1 kolejka:


Polonia wrobel - Zawisza Kamien 7:0

Niezła, piłkarska pogoda przyciągnęła 1069 kibiców na Polonia wrobel Arena bydgoszcz. Bartosz Szeląg został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Moritz Weinbeer oraz Armin Ellerts. Zespół Polonia wystąpił w ustawieniu 3-5-2. Na murawę wybiegli: Pacheco Almeida - Yitzchaki, Supejevas, Suárez - Meltola, Carlot, Snedker, Mihalić, Elbaz - Steffensen, Tomczyk.

Taktyka zespołu Zawisza opierała się na ciekawym ustawieniu 4-4-2. Skład: Kawiak - Toporowicz, Nelke, Pluta, Siejek - Kaczocha, Dobrzykowski, Suchara, Karwot - Własiuk, Sarat.

Większość ataków Polonia od samego początku spotkania było przeprowadzanych skrzydłami. Gol dla Polonia! Piękne trafienie zawodnika gospodarzy. Po dośrodkowaniu z prawej strony Sampsa Meltola ładnie złożył się do strzału i z woleja nie dał szans bramkarzowi. Od 12 minuty gospodarze prowadzą już 1-0. Chwilę później, kombinacyjne rozegranie w środku pola zaowocowało zmianą wyniku na korzyść drużyny Polonia. Nowy rezultat: 2-0, a strzelcem bramki Javier Carlot. W 14 minucie zespół Polonia poprawił wynik na 3-0. Nadbiegający z lewego skrzydła Rafael Suárez przejął piłkę i omijając bramkarza skierował ją do bramki. Kolejny gol dla Polonia po przepięknej akcji lewym skrzydłem zakończonej wrzutką w pole karne. Wspaniale zachował się strzelec, Per Steffensen – to jest ta umiejętność przyjęcia piłki z rywalem na plecach. Po 31 minutach 4-0. Elran Elbaz wciąż słał precyzyjne dośrodkowania w pole karne rywali. Szymon Tomczyk doszedł do jednego z nich i przepięknym wolejem umieścił piłkę w siatce. 5-0. W następnych minutach zawodnicy Polonia zwolnili tempo gry i zaczęli koncentrować się na grze defensywnej. Bolesław Pluta otrzymał żółtą kartkę w 42 minucie za niesportowe zachowanie. Zawodnik Zawisza powinien uważać, bo jak trafi na słabszy dzień arbitra, który przy śniadaniu może pokłócił się z żoną, to może nie dokończyć spotkania. Wynik do przerwy: 5-0. Drużyna Polonia dyktowała warunki na murawie, z 65 procentami posiadania piłki.

Zawodnik Polonia, Elran Elbaz z zaskoczeniem przyjął decyzję o zmianie. Od 60 minuty zastąpił go Joachim Rydzewski. Drużyna Polonia ewidentnie preferowała ataki skrzydłami. Szybka akcja lewym skrzydłem pozwoliła drużynie Polonia zwiększyć prowadzenie na 6-0. Per Steffensen mimo trudnej sytuacji zdołał z ostrego kąta umieścić piłkę w bramce. Trener Polonia, zadowolony z przebiegu gry, zdecydował się na taktyczną zmianę. Boisko opuścił Perica Mihalić, a w jego miejsce od 70 minuty pojawił się Janusz Wochna. Arbiter był ewidentnie zbyt pobłażliwy w 74 minucie. Rafael Suárez chciał chyba złamać nogę przeciwnikowi. Cud, że skończyło się na żółtej kartce. Cud, że rywal żyje. W wyniku fatalnie spóźnionego wślizgu, Józef Własiuk leżał długo na murawie zwijając się z bólu, po interwencji masażysty był jednak w stanie grać dalej. Rzut karny dla Polonia! Z kapelusza. Chyba tylko sędzia widział faul w polu karnym. Szymon Tomczyk z zimną krwią skierował piłkę obok słupka i od 80 minuty gospodarze prowadzą już 7-0. Nie przebierają w środkach zawodnicy drużyny Zawisza. W 84 minucie Żelisław Suchara zobaczył żółtą kartkę po kolejnym złośliwym faulu. Szymon Tomczyk stanął w 85 minucie przed szansą na zdobycie gola dla Polonia, fatalnie jednak spudłował z najbliższej odległości. W 86 minucie zawodnik drużyny Zawisza, Franciszek Siejek, po starciu z rywalem padł na murawę tuż za linią pola karnego. Jednak sędzia uznał, że zawodnik symulował i ukarał go żółtą kartką. Seria szybkich podań w środku pola w 87 minucie, którą mocnym strzałem na bramkę zakończył Jens Snedker, powinna była zaowocować kolejnym golem dla Polonia. Jednak Gustaw Kawiak wybił piłkę - co za fenomenalna parada!!! Zespół Polonia dominował w spotkaniu, osiągając 60 procent posiadania piłki.

Najwięcej pochwał w drużynie Polonia zebrał Vidutis Supejevas. Niestety Janusz Wochna powinien jak najszybciej zapomnieć o dzisiejszym występie. Emil Kaczocha był najlepszym zawodnikiem drużyny Zawisza. Z drugiej strony, Włodzimierz Nelke miał fatalny dzień. Końcowy wynik spotkania: 7-0.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:49, 28 Cze 2013    Temat postu:

2 kolejka:


Zawisza Kamien - MJ Sporting Club 0:2


338 kibiców pojawiło się na Narodowy, pomimo rzęsistej ulewy. Od rana deszcz nie zelżał, a wręcz przeciwnie, wiatr nie osłabł. Štefan Paleček został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Klas Bjärnsson oraz Amadee Mathier. Zespół Zawisza wystąpił w ustawieniu 4-4-2. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Kawiak - Toporowicz, Kurpiela, Pluta, Siejek - Kaczocha, Dobrzykowski, Suchara, Karwot - Własiuk, Sarat.

Taktyka zespołu Sporting opierała się na ciekawym ustawieniu 3-5-2. Na murawę wybiegli: Lecat - 剑仲 (Jianzhong) , Maga, Kasper - Durusel, Gawron, Özakar, Svensson, Toscano - Guichard, Delaport.

Drużyna Sporting na ogół ignorowała skrzydła, koncentrując się na atakach środkiem boiska. Padający deszcz sprawiał, że murawa zaczynała przypominać grzęzawisko. Ludwik Maga nie miał dzisiaj żadnego pożytku ze swojej techniki. To był wyraźnie okres dominacji drużyny gości. Alfred Gawron przedarł się przez linię obrony i był sam na sam z bramkarzem. Gustaw Kawiak wykazał się jednak fantastycznym refleksem. Rzut karny dla gości w 23 minucie, który 温 (Wen) 剑仲 (Jianzhong) pewnym strzałem zamienił na prowadzenie 0-1. Drużyna Sporting miała niezłą okazję na szarżę skrzydłem, ale pamiętając zalecenia przedmeczowe, starała się zacieśniać pole gry schodząc do środka. Zespoły zeszły do szatni na przerwę z wynikiem 0-1. Te czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez Sporting, z imponującymi 66 procentami posiadania piłki.

Minęło 59 minut gry, kiedy Pietro Toscano przedarł się z prawego skrzydła, podwyższając wynik ku rozpaczy lokalnych fanów. Zespół Sporting prowadził już 0-2. Obraz gry zaczął się zmieniać, gdy zawodnicy Sporting zdecydowali się cofnąć i przyjąć rywali w swojej strefie obronnej. W 65 minucie zawodnik Sporting, Pietro Toscano, z okrzykiem bólu upadł na murawę. Widzowie z zapałem dopingują piłkarza: "Wstawaj, wstawaj, ..." - na szczęście po chwili zawodnik podniósł się i mógł kontynuować grę. W 72 minucie zmiana w zespole Sporting - kontuzjowanego piłkarza zmienia Raúl Martín Aldea. Erwan Lecat doznał bolesnego urazu i już nie zagra w tym meczu. Ma kłopoty z pachwiną albo z przeponą - nie mogę dostrzec, za co się trzyma. To wielka strata dla drużyny. Drużyna Sporting dyktowała warunki na murawie, z 63 procentami posiadania piłki.

Emil Kaczocha był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu Zawisza. Natomiast Roman Kurpiela zagrał poniżej wszelkiej krytyki. Najważniejszym piłkarzem zespołu Sporting był Onur Özakar. 温 (Wen) 剑仲 (Jianzhong) był jednak dużym rozczarowaniem. Końcowy wynik spotkania: 0-2.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez martinjohnson dnia Pią 16:53, 28 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:49, 28 Cze 2013    Temat postu:

3 kolejka:



Wr0bel Bydgoszcz - Zawisza Kamien 0:3


Pochmurna ale bezdeszczowa pogoda pozwoliła dzisiaj zasiąść 227 kibicom na Wr0blik. Florin Comeagã został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Andrea Rüfenacht oraz Benjamin Ribes. Trener drużyny Bydgoszcz zdecydował się na ustawienie 3-5-2. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Kazana - Ksepka, Jachimski, Trzaskoma - Paszkiewicz, Tupan, Rusek, Sklorz, Jurczyński - Stężycki, Deptała.

Drużyna Zawisza rozpoczęła mecz w ustawieniu 4-4-2. A teraz króciutko skład, bo to w końcu najważniejsze: Kawiak - Toporowicz, Kurpiela, Pluta, Siejek - Kaczocha, Dobrzykowski, Suchara, Karwot - Własiuk, Sarat.

Goool dla Zawisza w 11 minucie! W pole karne z rzutu rożnego dośrodkował Józef Własiuk, a Stanisław Sarat tyłem głowy przerzucił piłkę nad wysuniętym bramkarzem. 0-1. Tomasz Deptała chciał wyrównać w 16 minucie, ale po jego potężnym uderzeniu z ostrego kąta po akcji prawym skrzydłem piłka trafiła w poprzeczkę i obrońcy nie mieli problemu z jej wybiciem. Po szybkim ataku gospodarzy środkiem pola Przemysław Trzaskoma popisał się fantastycznym uderzeniem tuż sprzed pola karnego w 28 minucie, piłka trafiła jednak w jednego z obrońców i po rykoszecie wyszła na rzut rożny. W 29 minucie Przemysław Trzaskoma wywinął orła w polu karnym po przepychance z prawym obrońcą gości. Sędzia był jednak dobrze ustawiony i nakazał kontynuowanie gry. Tablica świetlna pokazywała rezultat 0-1 do przerwy. Drużyna Bydgoszcz dyktowała warunki na murawie, z 54 procentami posiadania piłki.

Franciszek Siejek otrzymał żółtą kartkę w 50 minucie za niesportowe zachowanie. Zawodnik Zawisza powinien uważać, bo jak trafi na słabszy dzień arbitra, który przy śniadaniu może pokłócił się z żoną, to może nie dokończyć spotkania. W 59 minucie Giedymin Karwot wbiegł z prawego skrzydła w pole karne, wykorzystując niezdecydowanie obrońców. Przymierzył w długi róg i piłka po palcach bramkarza ugrzęzła w siatce. 0-2. W następnych minutach zawodnicy Zawisza zwolnili tempo gry i zaczęli koncentrować się na grze defensywnej. W 74 minucie drużyna Zawisza powiększyła przewagę na 0-3 po akcji prawym skrzydłem. Szczęśliwy zdobywca bramki Żelisław Suchara utonął w objęciach kolegów. Krzysztof Jurczyński (Bydgoszcz) został ukarany żółtą kartką za utrudnianie wykonania rzutu wolnego w 75 minucie. Te czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez Bydgoszcz, z imponującymi 55 procentami posiadania piłki.

Najwięcej pochwał w drużynie Bydgoszcz zebrał Răzvan Tupan. Niestety, Jarosław Jachimski zanotował fatalny występ. Emil Kaczocha rozegrał dzisiaj fenomenalny mecz dla Zawisza. Roman Kurpiela był jednak dużym rozczarowaniem. Końcowy wynik meczu: 0-3.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:50, 28 Cze 2013    Temat postu:

4 kolejka:


Zawisza Kamien - Polonia wrobel 7 - 1


Niezła, piłkarska pogoda przyciągnęła 503 kibiców na Narodowy. Norberto Malavasi został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Šimon Javorský oraz Désiré Lambin. Zespół Zawisza wystąpił w ustawieniu 4-4-2. A teraz króciutko skład, bo to w końcu najważniejsze: Kawiak - Toporowicz, Kurpiela, Pluta, Siejek - Kaczocha, Dobrzykowski, Suchara, Karwot - Własiuk, Sarat.

Trener drużyny Polonia zdecydował się na ustawienie 3-5-2. Następujący piłkarze wybiegli na murawę: Pacheco Almeida - Dominik, Gmaj, Bartkiewicz - Wochna, Toś, Piskorski, Szukalski, Koziej - Steffensen, Tomczyk.

Zespół Polonia skupił się na akcjach oskrzydlających. Sulisław Toporowicz pokazał, że jest zdolny do nieoczekiwanych zagrań. Ominął zwodem dwóch obrońców i podał do partnera. Józef Własiuk mocnym strzałem zdobył gola na 1-0! Kolejny gol dla Zawisza po przepięknej akcji lewym skrzydłem zakończonej wrzutką w pole karne. Wspaniale zachował się strzelec, Maciej Dobrzykowski – to jest ta umiejętność przyjęcia piłki z rywalem na plecach. Po 19 minutach 2-0. Kolejny gol dla Zawisza! W 23 minucie po podaniu z głębi pola spore zamieszanie w polu karnym gości, Józef Własiuk trafia w nogi obrońców, ale dopada do odbitej piłki i trafia w okienko bramki. 3-0. Drużyna Polonia nie poddawała się. W 26 minucie, po fantastycznym rozegraniu piłki na prawej flance, Per Steffensen sprytnie podciął piłkę. 3-1. I kolejny gol! Od 27 minuty zespół Zawisza prowadzi już 4-1!!! Po ładnym długim podaniu z prawego skrzydła niepilnowany Roman Kurpiela tylko dostawił nogę i bramkarz gości ponownie musiał wyciągać piłkę z siatki. W następnych minutach zawodnicy Zawisza zwolnili tempo gry i zaczęli koncentrować się na grze defensywnej. Zawodnik gospodarzy Maciej Dobrzykowski był bliski powiększenia przewagi w 30 minucie. Jakimś cudem Rogério Pacheco Almeida zdołał jednak wybić czubkami palców ten kąśliwy strzał z prawej flanki. Wynik do przerwy: 4-1. Drużyna Zawisza, osiągając 59 procent posiadania piłki, zdominowała mecz.

Nie przebierają w środkach zawodnicy drużyny Polonia. W 61 minucie Budzisław Bartkiewicz zobaczył żółtą kartkę po kolejnym złośliwym faulu. Bolesław Pluta przez długi czas nie podnosił się z murawy, fani Zawisza z niepokojem spoglądali na uwijających się przy nim masażystów. Niestety mimo ich starań, piłkarz nie był w stanie wrócić na boisko. Jego miejsce zajął Włodzimierz Nelke. W 70 minucie spotkania środkowi obrońcy drużyny przyjezdnej mogli się tylko przyglądać, gdy Emil Kaczocha przeprowadził fantastyczny rajd zakończony celnym strzałem na 5-1. Zawodnik gospodarzy, Józef Własiuk, podkręcił piłkę z rzutu wolnego w 72 minucie, zmieniając prowadzenie dla Zawisza na 6-1. Józef Własiuk zdobył swoją trzecią bramkę - hat-trick! Arbiter był ewidentnie zbyt pobłażliwy w 75 minucie. Juliusz Koziej chciał chyba złamać nogę przeciwnikowi. Cud, że skończyło się na żółtej kartce. Cud, że rywal żyje. W 79 minucie pomysłowa akcja gości lewym skrzydłem. Dośrodkowanie, Gustaw Kawiak wychodzi... tylko nie wiem po co. Na jego szczęście Janusz Dominik nie wykorzystał tej okazji i fatalnie przestrzelił. W 81 minucie zespół Zawisza na wszelki wypadek podwyższył na 7-1. Żelisław Suchara zmylił bramkarza i umieścił piłkę w siatce, po szybkim ataku lewym skrzydłem. Zespół Zawisza dominował w spotkaniu, osiągając 64 procent posiadania piłki.

Najwięcej pochwał w drużynie Zawisza zebrał Emil Kaczocha. Natomiast Roman Kurpiela zagrał poniżej wszelkiej krytyki. Per Steffensen rozegrał dzisiaj fenomenalny mecz dla Polonia. Budzisław Bartkiewicz był jednak dużym rozczarowaniem. Końcowy wynik spotkania: 7-1.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:52, 28 Cze 2013    Temat postu:

5 kolejka:


MJ Sporting Club - Zawisza Kamien 4 - 0



Warunki atmosferyczne były odpowiednie dla gry w piłkę i MJ Arena zapełnił się 507 kibicami. Ricardo Campos został wyznaczony jako sędzia główny, jego asystenci to Karl Anders Brendmo oraz Simen 'Gudfaren' Johansen. Trener drużyny Sporting zdecydował się na ustawienie 3-5-2. A teraz króciutko skład, bo to w końcu najważniejsze: Lecat - 剑仲 (Jianzhong) , Maga, Kasper - Durusel, Gawron, Özakar, Svensson, Toscano - Delaport, Imhof.

Zespół Zawisza wystąpił w ustawieniu 4-4-2. Na murawę wybiegli: Kawiak - Toporowicz, Kurpiela, Pluta, Siejek - Kaczocha, Dobrzykowski, Suchara, Karwot - Własiuk, Sarat.

W 7 minucie Ulf Svensson znalazł się w sytuacji sam na sam. Bramkarz Gustaw Kawiak rozpaczliwie rzucił się mu pod nogi, wyłuskując piłkę. Mimo protestów, arbiter nie podyktował karnego. Wyjątkowo nieporadna próba rozegrania ataku pozycyjnego rywali zakończyła się kontratakiem Zawisza, ale bez konsekwencji. Franciszek Siejek mimo wyśmienitej pozycji uderzył prosto w bramkarza. Kyle Delaport nie wykorzystał okazji w 15 minucie po rzucie wolnym dla Sporting. Strzelił obok bramki, bardzo blisko, jakieś trzy metry obok co najmniej, a może i więcej, w każdym razie nad bramką. Po szybkiej akcji środkiem pola Pietro Toscano przedarł się w pobliże pola karnego i zaskakującym uderzeniem zdobył gola. Od 16 minuty drużyna Sporting prowadzi 1-0. Nie przebierają w środkach zawodnicy drużyny Sporting. W 17 minucie Onur Özakar zobaczył żółtą kartkę po kolejnym złośliwym faulu. I kolejny gol! Od 19 minuty zespół Sporting prowadzi już 2-0!!! Po ładnym długim podaniu z prawego skrzydła niepilnowany Laurent Imhof tylko dostawił nogę i bramkarz gości ponownie musiał wyciągać piłkę z siatki. Zawodnik gospodarzy Saffet Durusel był bliski powiększenia przewagi w 27 minucie. Jakimś cudem Gustaw Kawiak zdołał jednak wybić czubkami palców ten kąśliwy strzał z prawej flanki. Tablica świetlna pokazywała rezultat 2-0 do przerwy. Drużyna Sporting dyktowała warunki na murawie, z 70 procentami posiadania piłki.

Kyle Delaport powiększył prowadzenie dla Sporting na 3-0 silnym uderzeniem po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Przekonani o zwycięstwie, zawodnicy Sporting skupili się bardziej na defensywie. Kibice gospodarzy nie mogli uwierzyć własnym oczom, gdy Kyle Delaport fatalnie spudłował z rzutu karnego w 57 minucie. 67 minuta spotkania. Stanisław Sarat niemal zapaśniczym chwytem powalił na ziemię rywala, który teraz protestuje przeciwko takim praktykom... Żółta kartka dla zawodnika Zawisza! W 76 minucie żółta kartka dla zawodnika Sporting. Sęk w tym, że sędzia był daleko i tyłem. Ani on, ani asystent nie widzieli sytuacji. 温 (Wen) 剑仲 (Jianzhong) dostał więc tę kartkę trochę za nazwisko. Trener Sporting nie ukrywał zadowolenia z przebiegu meczu, ale mimo to postanowił dokonać korekty. W 82 minucie wchodzi Zacharias Van Olmen, a boisko opuszcza Alfred Gawron. Błąd w ustawieniu defensywy gospodarzy w 82 minucie, po którym Stanisław Sarat znalazł się sam w polu karnym, dał gościom szansę na odrobienie strat. Strzał na bramkę był jednak niecelny. W 83 minucie rzut wolny dla Sporting, choć z mało wygodnej pozycji. Zamiast strzału na bramkę zawodnik wybrał dośrodkowanie w pole karne – wbiegający tam piłkarze wiedzieli co robią i bezradni obrońcy mogli się tylko przyglądać, gdy Ludwik Maga bez problemu doszedł do tego podania i skierował piłkę do siatki obok zaskoczonego bramkarza. 4-0 i kolejny dowód na to, że warto ćwiczyć takie sytuacje na treningach. W 84 minucie spotkania Pietro Toscano z Sporting doznał groźnej kontuzji i musiał być zniesiony na noszach z boiska. Zamiast niego wszedł Marius Funaru, który do tej pory siedział na ławce rezerwowych. Zespół Sporting dominował w spotkaniu, osiągając 67 procent posiadania piłki.

Najważniejszym piłkarzem zespołu Sporting był Laurent Imhof. Natomiast Erwan Lecat zagrał poniżej wszelkiej krytyki. Emil Kaczocha był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu Zawisza. Bolesław Pluta był jednak dużym rozczarowaniem. Końcowy wynik spotkania: 4-0.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez martinjohnson dnia Pią 16:52, 28 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinjohnson
Administrator



Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyżyny

PostWysłany: Pią 16:52, 28 Cze 2013    Temat postu:

6 kolejka:



Zawisza Kamien - Wr0bel Bydgoszcz 5:0 (wo)




Decyzją komisji odpowiedzialnej za rozgrywki o Puchar Bydgoszczy, drużyna Wr0bel Bydgoszcz została ukarana walkowerem na rzecz gospodarzy - Zawisza Kamien, Wynik 5:0 dla Zawiszy był spowodowany brakiem przyjazdy drużyny gości!
Nie wiemy jeszcze dlaczego Wr0bel Bydgoszcz nie zjawił się na dzisiejszym spotkaniu, jesteśmy wręcz zaskoczeni takim obrotem spraw, ponieważ była to już ostatnia kolejka PB.
Prezes innej z drużyn biorących udział w turnieju Pan Martin Johnson (MJ Sporting Club) zakłada, że odbpuszczenie ostatniej kolejki był fakt braku jakich kolwiek szans wbicia się na podium turnieju.
Przypomnijmy, że już po wcześniejszej kolejce było pewne, że Wr0bel Bydgoszcz zajmie ostatnie, 4 miejsce, mając 6pkt straty do dzisiejszego gospodarza, zespołu Zawiszy Kamien. Nie mniej jednak, szkoda, że turniej kończy się brakiem udziału w ostatniej kolejce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pucharbydgoszczy.fora.pl Strona Główna -> Drużyny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin